Blog

Keramzyt do posypywania dróg w zimie

 

Pogoda w Polsce nie rozpieszcza, zwłaszcza zimą. Co roku służby drogowe, jak i zwykli obywatele walczą z oblodzonymi chodnikami, ścieżkami i ulicami. Zazwyczaj na drogę wysypywana jest sól lub piasek, dzięki którym po drogach można poruszać się bezpieczniej. W ostatnich latach jednak coraz większą popularnością cieszy się keramzyt, który jest równie skuteczny jak tradycyjne rozwiązania, jednak sprawia o wiele mniej problemów. Warto poznać to rozwiązanie bliżej.

Zalety keramzytu

Keramzyt to lekkie i mrozoodporne kruszywo ceramiczne. Dlaczego jako zimowa posypka sprawdza się lepiej niż sól i piasek? Przede wszystkim keramzyt jest naturalnym materiałem, powstałym z wypalonej glinki. Jest on bezpieczny dla środowiska i nie szkodzi roślinom ani zwierzętom. Materiał spełnia standardy Ministerstwa Ochrony Środowiska nr 383/2001. Nie uszkadza też nawierzchni dróg i chodników, a przy tym – odzieży i obuwia przechodniów. Sól na drogach ma także negatywny wpływ na karoserię samochodów. Keramzyt w przeciwieństwie do niej nie przyspiesza korozji. Posypka keramzytowa dodatkowo nie zbryla się, ani nie zamarza, dzięki czemu posypana droga jest bezpieczna w użytkowaniu przez długi czas, a do tego od razu po wysypaniu na nią zawartości opakowania. Posypka keramzytowa, najprościej mówiąc, nie generuje tak wielu zniszczeń wokół, jak popularny piasek, lub – co gorsza – sól.

Walory ekonomiczne

Posypkę keramzytową łatwo jest usunąć z drogi po sezonie. Co ważne, można ją wykorzystać ponownie za rok, gdyż jest bardzo trwała. To kruszywo ceramiczne jest do tego wszystkiego niezwykle wydajne – zabezpiecza około czterokrotnie większą powierzchnię niż taka sama ilość piasku. 1 m3 wystarczy do posypania 15 000 m2. To z kolei ułatwia też transport czy przechowywanie posypki. Jeśli dodatkowo weźmiemy pod uwagę to, że posypka jest bardzo lekka, okazuje się, że jej niewielka ilość wożona w bagażniku samochodu może pomóc w zimowych tarapatach każdemu kierowcy. Waga wpływa też na łatwość rozprowadzania posypki, zwłaszcza przez osoby prywatne na swoich posesjach.